- Nie musisz wołać taksówki, chętnie pójdę pieszo.
- Jak chcesz, ale do domu będzie ze trzy kilometry.
- I bardzo dobrze. Tym bardziej, że mamy o czym rozmawiać - nie uważasz?
- Nie. Nie wiem co masz na myśli?
- Popatrz, popatrz - jakiś ty niedomyślny. A ta zdzira Elunia ledwie chłopa pochowała,
a już nowego szuka. Przez cały wieczór patrzyłeś na nią "jak kot na szperkę". Co ty w niej
widzisz? Przecież to nie ma ani urody, ani żadnego polotu. Chyba, że ci się tak podobają te
jej wielkie cyce.
- Co ty za bzdury pleciesz?
- Tak? Bzdury? Ciekawa jestem o czym szeptałeś z nią na tarasie? Może już zdążyłeś
umówić się z nią na rozbieraną randkę? Jak żył Waldek to tej Eluni nie było w ogóle widać,
a teraz zrobiła się królową okolicy. Jak się wyzywająco ubrała. Urszulka też to zauważyła i
mi o tym powiedziała.
- Byłem w stosunku do miej po prostu uprzejmi tak jak do wszystkich kobiet.
- Szkoda, że do mnie taki nie jesteś.
- Jeżeli tak uważasz, to twoja sprawa. Powiem ci jeszcze, że ta twoja kumpelka Ula,
to wyjątkowo nieurodziwa kobieta i za nią z pewnością żaden chłop nie obejrzy się.Czasem
zastanawiałem się co ten Franek widział w niej, że się ożenił?
- Ty mi tu nie opowiadaj o Uli, tylko mnie przeproś!
- Ja, za co?
- Nie wiesz za co, to ja ci powiem: - Gapiąc się na tę zdzirę stawiałeś mnie w bardzo
dwuznacznej sytuacji, mnie i nasze małżeństw.
-To teraz ja ci powiem: Taką bzdurę może wymyślić tylko kobieta taka jak Ty.
-To teraz ja ci powiem: Taką bzdurę może wymyślić tylko kobieta taka jak Ty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz